ciało

Ziaja - mleczko do ciała do skóry bardzo suchej, podrażnionej

13:55


Dziś chciałabym przedstawić Wam bardzo fajny kosmetyk o którym jest jakoś cicho. Ma wiele plusów, ale czy jest bez wad? Według mnie nie, ale o tym dalej... 
Mleczko kupiłam właściwie przez przypadek. Skończył mi się mój czerwony Garnier i szybko potrzebowałam czegokolwiek. Będąc w Dino na małych zakupach po prostu wrzuciłam je do koszyka. Nie patrzyłam na skład, nie zwróciłam nawet uwagi na olejek arganowy - po prostu go kupiłam, w końcu Ziaja jest słynna z dobrych kosmetyków.
Ma pompkę dzięki czemu nie nabierzemy go zbyt dużo. Jest baardzo treściwy, gęsty. Na ostatnim zdjęciu możecie zobaczyć jak utrzymał się na mojej ręce w pionowej pozycji - był tam trochę bo aparat nie chciał zapałać dosyć długo ostrości. Jednak w tej konsystencji zauważam duży minus - jest piekielnie niewydajny! Na jedną nogę (!) potrzebuję około 3-4 pompek. 
Za to trzeba mu oddać, że nawilża bardzo dobrze. Myślę, że jest to jeden z najbardziej nawilżających kosmetyków jakie miałam. Mam skórę suchą i jestem bardzo zadowolona. Nie miałam żadnych podrażnień więc nie powiem Wam jak działa pod tym kątem. 
Olejek arganowy jest mniej więcej w połowie składu więc nie jest źle ;)


Dostępność:

Dostaniecie pewnie w niektórych sklepach takich jak Piotr i Paweł, jak wcześniej wspominałam dostałam go w Dino. Myślę, że będzie też dostępny w wielu drogeriach i oczywiście w sklepach Ziaji.


Wydajność:

Słaba, całe opakowanie może wystarczyć na maksymalnie kilkanaście aplikacji na całe ciało, myślę że to przez gęstość. 


Cena:

Według Wizażu około 11 zł. 



Wykorzystałam go połowę. Niestety było to około 5 aplikacji na całe ciało. To wiele mówi o jego wydajności. 



You Might Also Like

1 komentarze

Serdecznie dziękuję za Twój komentarz. Zapraszam do obejrzenia innych moich postów oraz zaobserwowania mojego bloga by być zawsze na bieżąco. Jeśli chcesz polecić mi jakiś produkt - śmiało! Chętnie testuję nowości i ciekawostki, tym bardziej jeśli sprawdzają się u innych osób :)