akcesoria

Real Techniques - miracle complexion sponge

12:41



Hej! Dziś bez większych ceregieli zapraszam Was na obiecaną recenzję gąbeczki z Real Techniques. Jestem dosłownie padnięta więc pozwólcie, że zrobię to szybko :)


Wiele słyszy się o Beauty Blenderze. Niestety cena jest odstraszająca - mało kto ma ochotę i możliwości wydać 80 złotych na gąbeczkę. W przeciwieństwie do dobrego pędzla, nie jest to raczej rzecz na wiele lat - gąbeczki są podatne na uszkodzenia oraz według mnie szybciej się zużywają. Gąbeczka tej firmy jest o wiele tańsza i używa się jej bardzo miło. Niestety nie będzie to recenzja pod kątem porównywania BB z jego tańszym odpowiednikiem ponieważ nie miałam z tą pierwszą do czynienia. 

By używać gąbeczki należy ją zmoczyć. Ja niestety nie wycisnęłam wystarczająco wody co widać na zdjęciach, chociaż w rzeczywistości nie było tego widać aż do momentu nakładania podkładu. Myślę, że jej kształt jest fajniejszy od BB, płaska część idealnie nadaje się do samej twarzy. "Cyckiem" nakładałam korektor pod oczy. Gąbeczka jest tak zbudowana by móc dotrzeć nią do każdego miejsca, o co trudno z pędzlem. Efekt bardzo mi się podoba, podkład jest ładnie wpracowany w cerę. Myślę, że gąbeczka nie wchłonęła zbyt dużo podkładu bo na rękę nałożyłam mniej więcej tyle ile zawsze używam a sporo mi go na końcu zostało. 



Dostępność:

Ja kupiłam na ezebra.pl
Można ją dostać w wielu sklepach internetowych. 
Stacjonarnie jeszcze nigdy na nią nie trafiłam. 


Jakość:

Według mnie bardzo dobra. Na pewno nie można jej porównać ze zwykłymi lateksowymi gąbeczkami z drogerii


Cena:

Od 25 do 30 zł



Myślę, że ta gąbeczka to fajna opcja jeśli chcecie wypróbować coś innego niż pędzel lub palce. Efekt jest bardzo fajny a cena dostępna. Nawet jeśli po codziennym używaniu gąbeczka po 4-5 miesiącach będzie już zużyta, raczej nie będzie nam tak bardzo szkoda wymienić jej na nową. A może zainwestować w Beauty Blender? 
Ja takiej opcji nie wykluczam. Przyznam, że kusi mnie ta "super-gąbeczka" ale cena jest zabójcza. Cóż, kiedyś było tak z Tangle Teezerem który aktualnie jest o ponad połowę tańszy niż był na początku. Pozostaje nam mieć nadzieję na to, że producenci obniżą nieco cenę jajeczka :)




Po lewej stronie gąbeczka sucha, po prawej zmoczona


You Might Also Like

6 komentarze

  1. Oczywiście ze wypróbuję :)
    Pozdrawiam www.arch-martianna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. zapowiada się świetne muszę ją kupić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem bardzo zadowolona, świetna alternatywa dla pędzla :)

      Usuń
  3. Wypróbuję!
    Powodzenia w dalszym blogowaniu.
    http://antenaaa-atena.blogspot.com/2014/09/things-that-make-me-happy-person.html

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za Twój komentarz. Zapraszam do obejrzenia innych moich postów oraz zaobserwowania mojego bloga by być zawsze na bieżąco. Jeśli chcesz polecić mi jakiś produkt - śmiało! Chętnie testuję nowości i ciekawostki, tym bardziej jeśli sprawdzają się u innych osób :)