Do wzięcia udziało w projekcie denko zabierałam się od daaaawna. Nie kończę produktów tak szybko by co miesiąc móc Wam pokazać jakaś fajną notkę więc postanowiłam, że po prostu kiedy moje pudełko się w miarę zapełni - pokażę Wam zbiory z ostatnich miesięcy. To denko mam od około połowy listopada, więc możecie ocenić jak idzie mi wykańczanie produktów, zapraszam :)
Maska do włosów Biovax z olejami
Bardzo lubię, mam drugie opakowanie czekajace w szufladzie na swoją kolej chociaż właśnie otworzyłam litrowego Kallosa więc trochę postoi. Bardzo gęsta przez co niedobrze mi się ją nakładało ale da się, ładnie pachnie. Włosy są po niej miękkie, sypiące się, lekkie czyli super ;)
Płyn micelarny z Be Beauty
Produkt zagadka. To moje trzecie i ostatnie opakowanie. Miałam zarówno te różową jak i niebieską wersję. Pierwsza buteleczka - super. Druga, okej. Przy tej doświadczałam pieczenia, zwłaszcza oczu. Zużyłam ją do twarzy a oczy zmywałam czymś innym bo nie dało się wytrzymać. Nie kupię.
Płyn micelarny z Soraya
Niewydajny, starczył mi na miesiąc. Wiecie co? Dopiero co go skończyłam a nie jestem w stanie Wam powiedzieć nic o zapachu, działaniu, wadach, zaletach... Taki produkt widmo; był, skończył się, nikt nawet nie zauważył kiedy.
Zaczął mnie delikatnie piec w oczy pod koniec opakowania, również zużyłam go już do cery a oczy zmywałam czymś innym.
Mój ulubieniec, Garnier płyn micelarny 3w1
Fajnie zmywa makijaż chociaż jeśli chodzi o oczy to trzeba potrzymać dłużej. Za to jest delikatny, nie szczypie, nie piecze nawet jak dostanie się do oka, nie wysusza... po prostu nie robi nic negatywnego :D Już mam otwarte kolejne opakowanie i jeszcze jedno w zapasie :D
Odżywka Garnier Ultra Doux z awokado i masłem karite.
Bardzo lubię, jest to odżywka którą zawsze kupię jeśli nie będę miała innej do testów na oku. Fajnie odżywia włosy, ładnie pachnie, jest dosyć wydajna (a ja sobie nie żałuję). Na pewno wrócę, choć właśnie testuję inną z tej firmy ;)
Żel pod prysznic z Isany z oliwą z oliwek (moja germański taka zły, nie wiem czy to oliwa z oliwek, oliwiki czy co...). Nie wiem czy miał nawilżać... czy cokolwiek miał robić? Nie wiem ale mył a to w sumie jedyna rzecz której wymagam od żelu pod prysznic. Dałam za niego na promocji nieco ponad 2 zł a wystarczył mi na 2-3 miesiące więc jak najbardziej. Zapachu jakiegoś specjalnego nie miał. Był przyjemny ale bardzo delikatny.
Szampon z Alterry z granatem. Kocham granat. Tego szamponu może nie kocham, ale lubię. Jest okej chociaż starczył mi na krótko (bodajże 3 tygodnie przy 2-3 myciach w tygodniu) przez to że musiałam go dawać dużo na włosy - słabo się pienił, Miał nawilżać, na początku robił to, później nie działał jakoś zachwycająco. Pomógł mi pozbyć się szybkiego przetłuszczania po Babydream czym u mnie zaplusował. Może kupię na promocji, za tę wydajność nie jestem skłonna zapłacić ceny regularnej.
Bio Krem z Delii
Nie jestem w stanie nic Wam o nim powiedzieć konkretnego. Był leciutki więc nadawał się pod makijaż. Nie nawilżał jakoś specjalnie raczej ale nie zaszkodził, nie zapchał. Ogólnie ok (kupiłam go na ezebra za jakieś szalone 2/3/4 zł) i fajnie że miał pompkę ;)
Rimmel Match Perfection
Recenzja tutaj
Mam już przy końcu kolejne opakowanie i następne w szufladzie ale nie wiem czy jeszcze będę kupowała bo jest zbyt różowy dla mnie
Wibo Growing Lashes
Mój ulubiony tusz do rzęs, ma fajną formułę która nie skleja rzęs, nie robi grudek, nie osypuje się ani nie ma efektu pajęczych nóżek. Szczoteczka najlepsza z tych które dotychczas miałam - dosyć cienka, sylikonowa i baardzo precyzyjna, rozczesująca każdy włosek a ja jestem pociadaczką rzęs które w wewnętrznym i zewnętrznym kąciku oka są powyginane we wszystkie strony świata :P
Gdyby mieli wycofać - kupiłabym ile się da
7 komentarze
Bardzo lubię płyn miceralny z garniera i tą maskę z biovaxa;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój blog,muszę wypróbować podkład Rimmel .Z wielką przyjemnością obserwuję bloga i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńhttp://krainakobiety.blogspot.com/
hm, masek z waxa nie lubię... mam jedną i nie zużyłam nawet połowy, teraz leży w szufladzie i czeka sama nie wiem na co. Za to tusz chętnie wypróbuję, zachęciłas mnie ;)
OdpowiedzUsuńMój lifestyle - zapraszam
Płyn micelarny GARNIER u mnie się kompletnie nie sprawdza, niestety. Kupiłam go, ponieważ wszyscy internetach zachwalali, ale klapa totalna. Zmyć oczy to katastrofa. I mam wrażenie, że wysusza mi skórę..
OdpowiedzUsuńPodkład jest OK, miałam go również, ale stwierdziłam, że jednak wypróbuję inny :)
Uwielbiam żele pod prysznic z Isany! :)
OdpowiedzUsuńhttp://sapphireblog1.blogspot.com
Świetne produkty, mialam kiedys ten plyn micelarny :)
OdpowiedzUsuńhttp://xblueberrysfashionx.blogspot.com
Płyn miceralny jest swietny :)
OdpowiedzUsuń----Poznaj mój świat fotografii----
Serdecznie dziękuję za Twój komentarz. Zapraszam do obejrzenia innych moich postów oraz zaobserwowania mojego bloga by być zawsze na bieżąco. Jeśli chcesz polecić mi jakiś produkt - śmiało! Chętnie testuję nowości i ciekawostki, tym bardziej jeśli sprawdzają się u innych osób :)